I co z tego, dwie osoby Bogu ducha winne nie żyją, a facet twierdzi, że się trochę zagapił :evil: . W takich sytuacjach kodeks powinien mu tak dop...lić, żeby do końca życia pamiętał i żałował tego, co zrobił.
był trzeźwy, powiedział prawdę, wypadki się zdarzają.
Nie jestem fanem tirów, ale to samo mogło by się przydarzyć osobówce i konsekwencje byłby podobne, tyle że dla obu stron, tu jedna jest znacznie silniejsza, też czekałby pluton?
Dzisiaj zrobiłem trasę do Bielska-Biełej i spowrotem. To co tirowcy wyprawiają na drodze woła o pomstę do nieba, trzeba mieć czasami przeczucie aby nie zostać zepchnięty i zgniecony. Rozstrzeliwać na miejscu :diabelski_usmiech
Dzisiaj zrobiłem trasę do Bielska-Biełej i spowrotem. To co tirowcy wyprawiają na drodze woła o pomstę do nieba, trzeba mieć czasami przeczucie aby nie zostać zepchnięty i zgniecony. Rozstrzeliwać na miejscu :diabelski_usmiech
Panowie nie przesadzajcie,owszem czasami kierowca ciężarówki trochę przesadzi,ale więcej wypadków powodują kierowcy samochodów osobowych i to oni czują się panami drogi zwłaszcza przedstawiciele handlowi czy nigdy nikt z was się nie zagapił nie przejechał na czerwonym świetle?Pomyślcie,że to jest pędzące ponad 40 ton które nie zatrzyma się w 30 czy 40 metrów,jak ktoś chce zobaczyć co wyprawiają ci super kierowcy z osobówek to zapraszam na krajową 2 na odcinku Ożarów-Sochaczew to zobaczy wyprzedzanie na czwartego,wyprzedzanie po lewej stronie wysepki na przejściu dla pieszych to standard a jakoś nigdy nie widziałem takiego manewru wykonanego przez kierowcę ciężarówki mówcie co chcecie,ale taki kierowca ma jeden z cięższych zawodów i wcale im nie zazdroszczę.
Malutkie dziecko wraz z ojcem. Życzę mu tego samego.
powściągnij trochę tego typu komentarze, zwłaszcza w ustach prawnika (?) czy tam łonabi, czy człowieka zbliżonego do, brzmią cokolwiek dziwnie, myślę, że nie jesteś jeżdżącym automatem, tez kiedyś możesz wracać zmęczony z roboty, zagapić się i skosić dziecko albo kobietę w ciąży (nie wiem dlaczego faceci w sile wieku tak nie wzruszają internecikowej opinii publicznej :lol: ), nie wiem, wtedy sam będziesz się nanizowywał na ten Twój pal czy popełnisz harakiri :?: :!:
Zamieszczone przez adaś
I co z tego, dwie osoby Bogu ducha winne nie żyją, a facet twierdzi, że się trochę zagapił :evil: . W takich sytuacjach kodeks powinien mu tak dop...lić, żeby do końca życia pamiętał i żałował tego, co zrobił.
nie, no, następny :shock:
zapewniam Cię, że będzie o tym doskonale pamiętał, jeżeli tylko o to Ci chodzi to nie trzeba nikomu niczego dopierdalać.
fajnie, że mamy takich idealnych wśród nas
szerokości, bystrości umysłu i zawsze trafnych decyzji na drodze życzę
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Panowie, czytam te komentarze i włos jeży mi się na głowie.
Sam nie jestem kierowcą tira ani nie mam takowych w rodzinie ani wśród znajomych. Zawodowo zajmuje się eksportem i mam wiedzę jak ta branża działa. Goście są pod butem spedytorów, mają napięte grafiki, czesto gęsto spedytorzy mają w d..ie tacho i ograniczenia - międzyinnymi daltego ostrzegają sie przez CB i miśkach i krokodylach. Mają śćiśle wyznaczone godziny dostaw, kary za spóźnienia, etc.
Nie mam zamiaru usprawiedliwiać tego kierowcy, ale nie można go odsądzać od czci i wiary, przeczytawszy 6 linijek w gazecie - bo nie wszystko jest takie czarnobiałe.
Ponadto, biorąc pod uwagę to że był trzeźwy i się przyznał od razu mówi, że być może jest uczciwym, ciężko harującym facetem który był zjeb...y jak koń po łesternie, zagapił się (komu sie nie zdarzyło zagapić ręka do góry) i przez nieszczęśliwy zbieg okoliczności zabił ludzi. I może powinna powstać w naszych głowach refleksja, że strasznie współczujemy straty bliskim poszkodowanych, ale może tez powinnismy współczuć kierowcy którego sumienie być może pozbawia teraz zmysłów, a jego psychika wymierza my karę straszniejszą od jakiejkolwiek kary fizycznej.
Panowie, czytam te komentarze i włos jerzy mi się na głowie.
Sam nie jestem kierowcą tira ani nie mam takowych w rodzinie ani wśród znajomych. Zawodowo zajmuje się eksportem i mam wiedzę jak ta branża działa. Goście są pod butem spedytorów, mają napięte grafiki, czesto gęsto spedytorzy mają w d..ie tacho i ograniczenia - międzyinnymi daltego ostrzegają sie przez CB i miśkach i krokodylach. Mają śćiśle wyznaczone godziny dostaw, kary za spóźnienia, etc.
Nie mam zamiaru usprawiedliwiać tego kierowcy, ale nie można go odsądzać od czci i wiary, przeczytawszy 6 linijek w gazecie - bo nie wszystko jest takie czarnobiałe.
Ponadto, biorąc pod uwagę to że był trzeźwy i się przyznał od razu mówi, że być może jest uczciwym, ciężko harującym facetem który był zjeb...y jak koń po łesternie, zagapił się (komu sie nie zdarzyło zagapić ręka do góry) i przez nieszczęśliwy zbieg okoliczności zabił ludzi. I może powinna powstać w naszych głowach refleksja, że strasznie współczujemy straty bliskim poszkodowanych, ale może tez powinnismy współczuć kierowcy którego sumienie być może pozbawia teraz zmysłów, a jego psychika wymierza my karę straszniejszą od jakiejkolwiek kary fizycznej.
Panowie, czytam te komentarze i włos jerzy mi się na głowie.
Sam nie jestem kierowcą tira ani nie mam takowych w rodzinie ani wśród znajomych. Zawodowo zajmuje się eksportem i mam wiedzę jak ta branża działa. Goście są pod butem spedytorów, mają napięte grafiki, czesto gęsto spedytorzy mają w d..ie tacho i ograniczenia - międzyinnymi daltego ostrzegają sie przez CB i miśkach i krokodylach. Mają śćiśle wyznaczone godziny dostaw, kary za spóźnienia, etc.
Nie mam zamiaru usprawiedliwiać tego kierowcy, ale nie można go odsądzać od czci i wiary, przeczytawszy 6 linijek w gazecie - bo nie wszystko jest takie czarnobiałe.
Ponadto, biorąc pod uwagę to że był trzeźwy i się przyznał od razu mówi, że być może jest uczciwym, ciężko harującym facetem który był zjeb...y jak koń po łesternie, zagapił się (komu sie nie zdarzyło zagapić ręka do góry) i przez nieszczęśliwy zbieg okoliczności zabił ludzi. I może powinna powstać w naszych głowach refleksja, że strasznie współczujemy straty bliskim poszkodowanych, ale może tez powinnismy współczuć kierowcy którego sumienie być może pozbawia teraz zmysłów, a jego psychika wymierza my karę straszniejszą od jakiejkolwiek kary fizycznej.
zgadzam sie z tobą w 100%
no właśnie.
stosy sobie układajcie gdzie indziej o nieomylni, święci i idealni :?
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz